[Refren]
Powiedz czemu ją kocham i nienawidzę jej
Czemu tak łatwo inne mieszają w głowie mej?
Czemu raz mówię: "Boże, chcę z nią rodzinę mieć",
A później siedzę smutny, bo we śnie widziałem z inną seks?
Czemu ona zazwyczaj wszystko wybacza mi?
Jesteśmy niby razem, a inną drogą styl
Jesteś jak tatuaże - na całe życie,
Ale ciągle wydarzenia próbują tu je usunąć mi
Raz jeszcze złap mnie za rękę,
Choć wiem, że on da ci więcej
To nie lovesong dla wyświetleń
Ja wyrzucam to z siebie, bo ból mi rozrywa serce
Raz jeszcze o tobie wers jest
Przepraszam, wiem, jaki jestem
Zasługuję na dziwkę, a nie na ciebie
Tyle razy cię raniłem, że sam już do końca nie wiem
Mała, powiedz, czemu ciągle i tak ze mną jesteś?
W ogóle się nie poprawiam, chociaż dajesz lekcje
Chciałbym taki świat, że widziałbym jedynie ją
Co będzie, kiedy opuszczę dom?
Co by się nie działo, zawsze będziesz moją małą
Ty jedynie wzrokiem tłumisz we mnie cały chaos
Te demony mnie kuszą i robię głupi krok
Żałuję wszystkiego dziś, pijąc ten fioletowy sok
Chcę, mała, na twojej twarzy widzieć tylko uśmiech
Jeśli się nie wysypiałaś - na mnie szybko uśniesz
Wiele chwil, że jesteś sama, to jest bardzo słabe
Nagrywam kawałki całymi dniami, ty czekasz na mnie
[Refren]
Powiedz czemu ją kocham i nienawidzę jej
Czemu tak łatwo inne mieszają w głowie mej?
Czemu raz mówię: "Boże, chcę z nią rodzinę mieć",
A później siedzę smutny, bo we śnie widziałem z inną seks?
Czemu ona zazwyczaj wszystko wybacza mi?
Jesteśmy niby razem, a inną drogą styl
Jesteś jak tatuaże - na całe życie,
Ale ciągle wydarzenia próbują tu je usunąć mi