Tak jak pierwszy raz
Schowajmy strach
I podaj mi swą dłoń
Wiem że dosyć masz
Cię zmęczył czas
Mój każdy głupi krok
Złapię twoją twarz
Nie pójdziesz spać
Spędzimy razem noc
Przez klepsydrę piach
Wsypałem sam
I zmywam z siebie błąd
Proszę pokaż, mój każdy błąd
Naprawię go od tak
W twoich oczach
Nasz wspólny dom
Lecz został tylko w snach
Wolę postać
[Omijam choć proszą abym siadł?]
Proszę zostań
Daj swoją dłoń
Chcę tak jak pierwszy raz
Tonę w snach to nie żart
Ona daje więcej
Nowy vibe, nowy świat
Uzależnia serce
Dam, daj, dam coś więcej
[Raj?] skacz po koncercie
Tak jak pierwszy raz
Schowajmy strach
I podaj mi swą dłoń
Wiem że dosyć masz
Cię zmęczył czas
Mój każdy głupi krok
Złapię twoją twarz
Nie pójdziesz spać
Spędzimy razem noc
Przez klepsydrę piach
Wsypałem sam
I zmywam z siebie błąd
Możesz czuć się skrzywdzona
Lecz to pierwsza miłość
Nie wiedziałem jak Ci to dać
Błędy naprawiam co dnia
Te miliony doznań
Dostajemy wiele znów szans
W snach dryfuję po myślach
Pytanie czy będziemy razem znów
Ma dusza już dawno nie czysta
Płakałaś przeze mnie mój głupi ruch
Tak jak pierwszy raz
Schowajmy strach
I podaj mi swą dłoń
Wiem że dosyć masz
Cię zmęczył czas
Mój każdy głupi krok
Złapię twoją twarz
Nie pójdziesz spać
Spędzimy razem noc
Przez klepsydrę piach
Wsypałem sam
I zmywam z siebie błąd