Mały chłopiec wychodzi, wychodzi na ulicę i widzi automat
Wrzuca do niego monetę, wrzuca do niego monetę i wylosował
Wylosował kuleczkę, wylosował w niej piłeczkę
Mama go woła na wafel, mama go woła na wafel, a on
Skusił się na propozycję, skusił się na propozycję i
Odbił piłkę z całych, odbił piłkę z całych sił
Nieszczęśliwy traf sprawił, nieszczęśliwy traf sprawił, że
Ulubiona piłeczka, ulubiona piłeczka odleciała tam
Gdzie chłopczyka wzrok nie, gdzie chłopczyka wzrok nie sięgał
Z oczy chłopca popłynęły, z oczu chłopca popłynęły kryształowe łzy
Ale mama podmucha, ale mama wytrze nos
Nie wiadomo skąd, nie wiadomo dlaczego piłka wylądowała w jego rękach
Add comment to Łagodna Pianka - Chłopczyk i ulubiona piłeczka