Józef Banasiak - Gdzie ci bogowie

Wyjrzyj na nas Panie
Ześlij nam, o Chryste
Na wskroś prawdziwego
Jakby komunistę

Nie złoczyńcę, kłamcę
Co z biedaków drwi
Lecz sprawiedliwego
Jakim byłeś Ty

Tyś władcą wszechświata
Sam cesarz i król
Przebaczył katowi
Co zadał Ci ból

Rozgrzeszył swych zdrajców
Dał za nich swą krew
O pomstę nie wołał
O klęskę i gniew

Tyś rodził się w żłobie
Na sianku, w stajence
Do tłumu wyciągłeś
Nieskalane ręce

Tyś król ponad króle
Przyjaciel i brat
Tyś jedyną prawdą
Jaką wydał świat

Synonimem dobra
Zbiorem wszystkich cnót
Poprzez wieki Ciebie
Oczekiwał lud

Tyś przyniósł zbawienie
Złu położył kres
Uśmierzył cierpienie
Bo człowiek nie pies

Komunistą ten jest
Od dziejów zarania
Kto wypełnia wszystkie
Boskie przykazania

Nie zabijaj, kradnij
I szlachetnym bądź
A gdy dzierżysz berło
Sprawiedliwie rządź

Tylu możnych świata
Chełpi się tym mianem
Kryjąc swe oblicze
Za słów parawanem

Po laury, zaszczyty
Tak wielu się pnie
Drugiego Mesjasza
Nie spotkasz, o nie

Add comment to Józef Banasiak - Gdzie ci bogowie


Most populer Józef Banasiak songs

Most populer songs