Na świecie różne bywają dziwa
Lecz to ostatnie niechaj szlag trafi
Stworzyli partię przyjaciół piwa
Z tego uśmieje się sam Kadafi (2 x)

Kiedy narodu ważą się losy
Wysoka izbo, ty się zastanów
W twoich szeregach czerwone nosy
Degeneratów i narkomanów (2 x)

Wielu już w rządzie było notabli
Chociaż odeszli, wygodnie żyją
Ile się dało, Polsce ukradli
A ci do reszty Polskę przepiją (2 x)

Znów u nas więcej głupków przybywa
Jeśli ustawa na to pozwoli
Załóżmy obok przyjaciół piwa
Partię idiotów, cepów, głupoli (2 x)

Gdzie tu kultura, sens i logika
Taką refleksją niech się podzielę
Tutaj zapewne ktoś dostał bzika
Z panem Rewińskim Jankiem na czele (2 x)

Więc pijmy, ile dusza zapragnie
Naszym dostojnym niech chcą się dziwią
Polska Ludowa ugrzęzła w bagnie
Rzeczpospolita utonie w piwie (2 x)