Józef Banasiak - Ballada dziadowska

Poszedł pan premier w Grabskiego ślady
Aby przybliżyć nam nieba
Ale Polacy schodzą na dziady
A dziadom wiele nie trzeba (2 x)

Takie tu światem rządzą kanony
A więc potrzeby są różne
Przy tym korycie grube miliony
A emerytom jałmużnę (2 x)

Niech się pan Kuroń wcale nie łudzi
Że emeryci to głupki
Trzeba ich także uznać za ludzi
A nie fundować im zupki (2 x)

Czemu nie usiąść przy wspólnym stole
Chociażby obok Kiszczaka
Zamówić sobie kurę w rosole
I razem zjeść schaboszczaka (2 x)

Jakie tych reform będą finały
Odpowiedz, panie premierze
Wszystkie poprzednie się nie sprawdzały
I tej sam czort nie rozbierze (2 x)

Niechaj pan Jacek durnych nie szuka
I nie zaprasza na zupę
Niech kilka razy w łeb się postuka
I w kocioł wsadzi swą dupę (2 x)

Józef Banasiak - Ballada dziadowska için yorum ekle !


En popüler Józef Banasiak şarkı sözleri

En popüler şarkı sözleri