Proszę państwa, pań i panów
Wciąż przybywa nam bałwanów
Choć zima ze wszech miar
Zimowy traci czar
Bałwanów wokół słychać gwar
Limit śniegu wyczerpany
Skąd się biorą te bałwany?
Dwudziesty pierwszy wiek
Już nie chce padać śnieg
I cóż tu może biedny człek?
Co to będzie, co to będzie?
Każdy bałwan jest w urzędzie
To bezczelności szczyt
Wciskają ludziom kit
To wszystko bajka, błędny mit
Nie wykręcisz się już, bratku
Od płacenia kar, podatków
Z najniższej renty też
Pilnuj się, haracz bierz
Nie może umknąć nawet wesz
Biznesmeni, gracze sprytni
Pozostają nieuchwytni
Fortunę każdy ma
Na nosie prawu gra
I śpiewa sobie: tralala
Biurokracja, biurokracja
Niewygodna to formacja
Z papierkiem z biur do biur
Petentów gania sznur
Rozwalmy ten przeklęty murJózef Banasiak - Anomalie için yorum ekle !
En popüler Józef Banasiak şarkı sözleri
En popüler şarkı sözleri
- Eminem - Love the way you lie feat. Rihanna 4,597,098
- Adele - Someone Like You 4,055,885
- Metallica - Nothing else matters 3,600,514
- Michel Teló - Ai Se Eu Te Pego 3,526,006
- Gotye - Somebody That I Used to Know feat. Kimbra 3,156,030
- Hozier - Take Me To Church 3,081,800
- Lady Gaga - Bad Romance 3,045,997
- Eminem - Not Afraid 2,891,427
- Justin Bieber - Baby feat. Ludacris 2,809,942
- Adele - Rolling In The Deep 2,686,068
- Adele - Hello 2,616,043
- Luis Fonsi - Despacito ft Daddy Yankee 2,584,282