Józef Banasiak - Prawo dla wszystkich

Ukradł dziadek bułkę
Gdzieś w Społem czy w Samie
Nakryła go baba:
Nauczę cię, chamie!

Próżno dziadek płakał
Bo prawo jest święte
Dali mu kolegium
A zabrali rentę

Inaczej jest w rządzie
W Sejmie, w wyższych sferach
Choć mają pieniądze
Wciąż jakaś afera

Siedzą tam cwaniaki
Szuje i wałkonie
Nie boją się paki
Prawo po ich stronie

Zdefraudował mienie
Kradł grube miliony
Sędzia miał sumienie
Cyk - uniewinniony!

Przysięgli orzekli
Przypadek banalny
Wyrok był łagodny
Człek niepoczytalny

Kusi blask mamony
Kurs waluty twardy
Robol ma miliony
Panowie - miliardy

Tyle lat po wojnie
Kumpel kumpla kryje
Mogą spać spokojnie
Rączka rączkę myje

Więc dziadek przeklina
Taką demokrację
Za późno na pracę
I na emigrację

Nie podwyższą renty
Nie ma o tym mowy
Nie pomoże lament
Ani strajk głodowy

Józef Banasiak - Prawo dla wszystkich için yorum ekle !


En popüler Józef Banasiak şarkı sözleri

En popüler şarkı sözleri