Józef Banasiak - Posłanka i premier

Kiedyś jedna z pań w Warszawie
Co w poselskiej siedzi ławie
Dziś się śmieje jak do sera
Załatwiła mi premiera

Hej, hej, hej dziewczyno
Siedzisz sobie teraz z dumną miną
Lęk opuścił cię i trema
Tego pana tego tam już nie ma
Hej, hej, hej kobitko
Na premiera porwać się to brzydko
Goń, goń, goń dzieweczko
Za karierą goń, goń, goń

Bez terroru i bez mafii
Pokazała co potrafi
Choć podobno płeć to słaba
Wiele może polska baba

Hej, hej, hej dziewczyno
Towarzyszą tobie śpiew i wino
Pij i śpiewaj z animuszem
Jeszcze wielu dzisiaj zniszczyć muszę
Hej, hej, hej panienko
Głos ci słabnie, śpiewasz trochę cienko
Goń, goń, goń dzieweczko
Za karierą goń, goń, goń

Józef Banasiak - Posłanka i premier için yorum ekle !


En popüler Józef Banasiak şarkı sözleri

En popüler şarkı sözleri