Po co szkodzisz żandarmie
Przecież i tak je zapłacisz rekompensaty za szkody
Po co zbierasz dowody kiedy manipulujesz
Po co innym życie marnujesz
Ta ta ta
Trataa trataa
Włazisz z butami w prywate
Mówisz po polsku i szkodzisz
Kiedy do płynu po kąpieli dodajesz pobudzacze
Lub do kapsułek po praniu otępienie
Kim ty jesteś żandarmie mówiący po polsku za granjcą i w Polsce
Odkad nie spojrzeć wstecz
Szkodzisz zandarmie
Poświęcasz dziesięciu swoich
Katujesz ich i mnie, poki twoj zandarm nie przejdzie na druga strone
Twoj zandarm z rodziny munduriwej
Nic nie warty Bo
Tak Robi szmata nie pies obronny
Znowu ustawiles wartiaci na nuz
I Nie placisz za szkody tajnych operacji a czerpiesz zyski
Zbierasz na ofiary
Ale Sam defraudujesz datki
Jestes zandarmie nic nie warty
Birch polowa z twoich pracuje na odszkodowania za bledy
Za twoj niebiesko zielony wstyd
Za twoja hanbe minduru
A druga polowa milczy jak dotychczas gdy dzieje sie niesprawiedliwosc
Add comment to Zibi - Jestes zandarmie nic nie warty