Kiedy wróciłem do Polski
I napisałem słowo krytyki na kraj,
Napisałem piosenkę
Odezwały się trole-zamknij się
I zmienili wartości środowiskowe


Chciałem się zabić
Po manipulacjach twoich troli
To była twoja broń przeciw najeźcom a stosowałaś ja do aktywistów

To tak jakby cię torturować raz po raz
Za to ze zaprojektowałaś infrastrukturę
Która rani
Torturować i naruszać, aż się powiesisz, bo tak mnie tu traktowali Twoi trole
Trole których nadzorowałaś i którym tworzyłaś warunki

Moja ucieczka od miejsca katorgi nie trwała długo
Dostałem propozycje kontrolowaną i tworzyłaś warunki kontrolowane, nawet za granicą, NATO ci pozwali

Wróciłem przegrany,
Choć byłem mądrzejszy, pracowałem ciężej i lepiej,
Twoje kontrolowane warunki wykolejały konkurencje,


Zamiast zapłacić za szkodę
Szybko mi znakazlaś mi pocieszenie

Zmusilaś do kurestwa ludzi starych służb
To wzmogło złość starych agentów
Zmienili warunki środowiska elektrycznego
Znów chciałem się powiesić

Miałem przeciwko sobie mafie taksówkarzy, gangi żandarmów, zomo i polucje , którzy mnie atakowali
A ty krzyczałaś -znalazłam 1/4 agentów
A jednak było tylko gorzej i gorzej w ogóle,

Znów wróciły koszmary
To tak jakby cię torturować raz po raz
Za to ze zaprojektowałaś infrastrukture
Która rani
Torturować i naruszać aż się powiesisz, bo tak mnie tu traktowali Twoi trole
Trole których nadzorowakas i którym tworzyłaś warunki