Daj oddech złapać mi, gdy gorzkie są nasze dni,
Wskaż drogę, którą iść, bo czasem nie mam sił.
Daj oddech złapać mi, gdy gorzkie są nasze dni,
Wskaż drogę, którą iść, bo czasem nie mam nic.

Drogi Ziomie, mam tylko kartkę i długopis
I czuję się jakbym miał Glocka przy skroni
Muszę gonić na koncert gdzieś, by zarobić,
By tą forsę mieć.
Drogi Ziomie, nie mogę się spotkać dziś,
Bo muszę nagrać zwrotkę potem bit.
Sam wybrałem tą drogę,
Muszę nią iść, za daleko zabrnąłem.
Drogi Ziomie, myślami przy Tobie jestem
Bo jesteśmy tacy sami, znamy to miejsce
Które wychowało nas, to to osiedla dla którego gram.
I kiedy złe dni nadchodzą jak chmury
I kiedy źle mi, kiedy mówią te bzdury o mnie,
Mam nadzieję, że ty myślisz o mnie,
Bo to daje mi oddech.

Daj oddech złapać mi, gdy gorzkie są nasze dni,
Wskaż drogę, którą iść, bo czasem nie mam sił.
Daj oddech złapać mi, gdy gorzkie są nasze dni,
Wskaż drogę, którą iść, bo czasem nie mam nic.

Moje Słońce, czuję Twoją wiarę w mój talent
Choć mijają miesiące – my nie mamy na wynajem
Na balet w stylu P.Diddy’ego,
To wcale nie oznacza, że nie mamy niczego.
Moje Słońce, świat jest pełen fałszu,
My w tym życiu - dwa ziarenka piasku
I tylko Twoja twarz tu przed oczami
Sprawia, że dla mnie nie ma granic.
Biegnę, bo chcę więcej dać Tobie,
Niż Ty chcesz ode mnie, to i tak to zrobię.
Więc pędzę i czasem się gubię z nadzieją,
Że to Ty odnajdziesz mnie w tłumie.
I kiedy złe dni nadchodzą jak chmury
To każdy dzień staje się dniem próby,
To każdy dzień przynosi nową wojnę
Wtedy Ty (Ty) dajesz mi oddech.

Daj oddech złapać mi, gdy gorzkie są nasze dni,
Wskaż drogę, którą iść, bo czasem nie mam sił.
Daj oddech złapać mi, gdy gorzkie są nasze dni,
Wskaż drogę, którą iść, bo czasem nie mam nic.

Kochana mamo, mam swój wielki sen
Staram się celebrować każdy dzień,
Dzięki za tlen, który mam w płucach
Bo bez Ciebie nie byłoby mnie tutaj.
To dzięki Tobie z rękami na ulicach nie stoję,
Bronisz mnie od tego swoim słowem i sercem
Bo to miłość i dobro, w tym kraju patologie to komfort
Kochana mamo, kiedy wstaję rano czuję, że chcę żyć,
Nie chcę umrzeć, chcę iść, choć nie wiem co dalej,
To wiem, że nie mogę Ciebie zawieść.
I kiedy złe dni nadchodzą jak chmury
I pada z nich deszcz co zapał studzi,
To jest moment, by zacząć wierzyć mocniej,
To jest moment kiedy dajesz mi oddech.

Daj oddech złapać mi, gdy gorzkie są nasze dni,
Wskaż drogę, którą iść, bo czasem nie mam sił.
Daj oddech złapać mi, gdy gorzkie są nasze dni,
Wskaż drogę, którą iść, bo czasem nie mam nic.