Życie na kredyt
I słów niepewny los -
Byle jakoś przeżyć
Przetrwać zło...
Noce bez jutra
I dni, po których żal -
Jak w codziennych smutkach
Ukryć twarz?
Jak z nadzieją żyć
I nie wierzyć w cudze łzy?
Miłość na kredyt -
Kto z nas nie poznał jej?
Kto choć raz nie wierzył
W magię serc?
Zamki na wodzie
Szum traw i sny pod wiatr -
Znamy to na co dzień
Już od lat...
Lecz jak w zgiełku dni
Znaleźć prawdy kruchą nić?
Tyle słów przegranych
Usłyszeć nam pisane
Tyle mgieł, tyle chmur
I choć się nic nie zmienia
Stać nas na marzenia
Że kiedyś nam się uda spłacić dług
Dzień po dniu, od lat
Kusi nas ten świat
Namawia nas do złego
Lecz choć żyć się chce
My mówimy "nie"
Żeglując wciąż po dnie
Tylko gdzieś
Gdzieś w każdym z nas
Jest coś, co boli wciąż
Że tak mija czas
A my bez szans...
Życie na kredyt
I słów niepewny los -
Byle jakoś przeżyć
Przetrwać zło...
Noce bez jutra
I dni, po których żal -
Jak w codziennych smutkach
Ukryć twarz?
Jak z nadzieją żyć
I nie wierzyć w cudze łzy?
Tyle słów przegranych
Usłyszeć nam pisane
Tyle mgieł, tyle chmur
I choć się nic nie zmienia
Stać nas na marzenia
Że kiedyś nam się uda spłacić dług
Dzień po dniu, od lat
Kusi nas ten świat
Namawia nas do złego
Lecz choć żyć się chce
My mówimy "nie"
Żeglując wciąż po dnie
Tylko gdzieś
Gdzieś w każdym z nas
Jest coś, co boli wciąż
Że tak mija czas
A my bez szans...
O-o-o-o...
Dzień po dniu, od lat
Kusi nas ten świat
Namawia nas do złego
Lecz choć żyć się chce
My mówimy "nie"
Żeglując wciąż po dnie
Tylko gdzieś
Gdzieś w każdym z nas
Jest coś, co boli wciąż
Że tak mija czas
A my bez szans...
Add comment to Zbigniew Gniewaszewski - Życie na kredyt