Boże mój jak mi się nie chce.
Jakże mi się nie chce nie chcieć.
Zaczynamy od samego zera.
Polecenia wydaje Bruksela.
To tron, to korona, to berło.
Nie wymieniajmy złotówki na euro.
Przy swoim zostańmy.
Na litość boską nie wymieniajmy.
Boże mój jak mi się nie chce.
Jeszcze mi się nie chce nie chcieć.
Z drzew młodych liści srebro.
Nie wymieniajmy złotówki na euro.
Boże mój jak mi się nie chce.
Jakże mi się nie chce nie chcieć.
Porządek panuje w Brukseli.
Mają to,czego chcieli.
Gdy mnie spytasz odpowiedź ci dam.
Jak popełnisz wtedy popłynę sam.
Jeśli mnie nie chcesz, napraszać się nie myślę.
Jak zostaniesz, to z Brukseli paczkę ci przyślę.
Boże mój jak mi się nie chce.
Jeszcze mi się nie chce nie chcieć.
Strefa na zewnątrz.
Nie wymieniajcie złotówki na euro.
Po co, po co te ustawy.
Dla czyjej do cholera, jebanej zabawy.
Usta mi zmokły.
I nie mogę już zrobić nawet kroku.
I nie mogę zrobić już kroku.
I nie mogę zrobić kroku.
Jak mnie zapytasz odpowiedź ci dam.
Jak mnie popełnisz wtedy popłynę sam.
Jeśli mnie nie chcesz, to napraszać się nie myślę.
Nawet na pewno, na pewno ja Tobie się przyśnię.
Boże mój jak mi się nie chce.
Jakże mi się nie chce nie chcieć.
Byliśmy Wschodu perłą.
Nie wymieniajmy złotówki na euro.
Pióro nie wystarczy.
By rozdać 7 milionów miejsc pracy.
Kto obrobi te ziemie niczyje.
Tu wszystko uschnie, albo wszystko zgnije.