Julia Kamińska - Granica

Nie wiem gdzie leży
Moja granica
Dawno zniknęła
Na skutek życia

Skoro jej nie ma
Nie ogranicza
Nie będę grzeczna
Opowiem wam

Opowiem wam
O tym jak nieostrożnie
Ktoś przekroczył ją pierwszy
Nie myśląc wcale o tym
Że zaraz przyjdą kolejni

Granica powoli zniknie
Pod butem, słowem i czynem
I to jaka byłam miła
Bezpowrotnie minie

Zbuduję fosy i mury
Wezmę gaz i karabin
Bez odrobiny kultury
Pier*lnę tekstem by zabić

Jesteś trochę zdziwiony
Śmiałym repertuarem
Agresją, brakiem pokory
Ja też się dziwię, ale

Nie będzie ładnych piosenek
Nie będzie miło i grzecznie
Będą ku*wy i ch*je
Bo kurtuazję pieprzę

Już nigdy nie będę prosić
O zgodę już nie zapytam
Nie myśl, że się obronisz
Własny nekrolog czytasz

Otoczona murami
Czuję się wreszcie wolna
W torebce trzymam dynamit
Gdyby ktoś chciał mnie poznać
Nie mam już żadnych granic
Nic mnie nie ogranicza
Dziękuję za to wszystkim
Co je deptali do dzisiaj

Add comment to Julia Kamińska - Granica


Most populer Julia Kamińska songs

Most populer songs