Ref (Dasiek):
Przeszłość tego się nie zapomina,
Pierwsza dziewczyna, kumple, bójka i rozkmina,
Pierwsze piwa tam na ławce gdzieś,
Dobre i złe wspomnienia, zresztą wiesz jak jest.


Odwróć się w drugą stronę, idź życiu na przekór,
Nie patrz się co było kiedyś, to nie ma sensu już,
Palone na pokaz pierwsze szlugi na klatkach,
Pierwszy wypity alkohol u kumpla to była jazda,
Niedosyt w matki oczach, gdy wracałeś do domu,
I ten smród etanolu rozchodzący się w pokoju,
To jest Unikat dorosłości - to weź dorośnij,
O wszystkim i o niczym, o tym jest ten pościg,
Pierwsze bójki pod szkołą o kobietę i szacunek,
Walka o wizerunek, by zaistnieć w świecie złudzeń,
Plamy krwi na dłoniach, popękane kostki w sumie,
Mam to w dupie, bo i tak nikt tego nie rozumie,
Ja się tutaj uczę na błędach każdego dnia,
Bo tak tu jest, życie pcha do samego dna,
Nas nikt już chyba nie zmieni na tej ziemi,
Urodzeni jako zdrowi, a umrzemy jako niemi..

Ref (Dasiek):
Przeszłość tego się nie zapomina,
Pierwsza dziewczyna, kumple, bójka i rozkmina,
Pierwsze piwa tam na ławce gdzieś,
Dobre i złe wspomnienia, zresztą wiesz jak jest.


Kolejna chwila mija, a ja siedzę nad kartą,
Opisuję przebieg zdarzeń pytanie, czy warto,
Sam zamknięty w czterech ścianach i nic więcej,
Serce woła Ciebie, a ja opuszczam ręce..
Nikt o mnie nie usłyszy już nigdy więcej,
Przyjaciel to osoba, która wyciągnie rękę,
Nie odejdzie, gdy jesteś w potrzebie,
Nie zostawi Cię samego razem przejdziecie przez ziemię,
To nie jest tak (a jak), jakbyś kurwa chciał,
Każdy z nas ma inny pogląd na świat,
To nie jest łatwe, przeciwnie bardzo trudne,
Nie wierzę w to co mówię i nie wierzą w to ludzie..

Ref (Dasiek):
Przeszłość tego się nie zapomina,
Pierwsza dziewczyna, kumple, bójka i rozkmina,
Pierwsze piwa tam na ławce gdzieś,
Dobre i złe wspomnienia, zresztą wiesz jak jest.