czy ktoś mi powie
co było ważne
swoje życie mam
nieważne
nikt mi nie powie
co mogłem zrobić
ile można było
kasy zarobić
zbierać,oszczędzać
a ja się pytam na co?
kiedyś przyjdzie dzień
że zapłacą
biedni są ci
co szczęścia szukają
ja mam co mam
lecz oni nie poznają
może nie chcą znaleźć
to co blisko leży
każdy dostanie
co mu się należy
nie wierzysz?
spróbuj zebrać
to co chcesz
i nie próbuj żebrać
zbierać to co leży
ja nie jestem od tego
i nigdy się nie dowiesz
i nie pytaj dlaczego
smacznego...
bierz co masz
przecież dobrze wiem
dlaczego chowasz twarz
na straży stoję
niczego się nie boje
to co myślę i mówię
więc witaj w moim klubie
lubię pisać teksty
choć ich nie rozumiesz
spróbuj je poczuć
a nie pożałujesz
życie w dupę ci dało?
niesamowite
myślisz że ktoś ma
życie znakomite?
pomyłka...
nie ta droga i ten cel
czarne to czarne
a biel to biel
więc wciel
w życie to co planowałeś
czasem było ciężko
i rady nie dawałeś
poddałeś się za szybko?
to twój błąd
dobre rzeczy przyjdą
nie wiadomo skąd
czy je złapiesz?
czy może jednak nie
mnie to nie obchodzi
to pierdoli mnie
wiem co będę robić
i jak będę żyć
nigdy nie pytaj
czy mogę tutaj być
chcesz coś powiedzieć?
ale ja nie pytam
czary mary
i po prostu znikam
chwytam chwile
i robię co się da
więc nigdy nie pytaj
czy u mnie wszystko gra
taka dola
taki los
przyjąłem w życiu
już nie jeden cios
lecz wciąż się podnoszę
ciągle wstaję
choć życie od siebie
wiele mi nie daje
nie poddaję się
nie rzucam ręcznika
każda chwila zła
niech znika
panika? o nie
to nie dotyczy mnie
zawsze robiłem
tylko to co chcę
idę więc dalej
choć droga nie ma końca
czarna noc nastaje
nie ma mego słońca
nie ma ocalenia
ani jednej chwili
ci którzy nie wierzyli
na pewno się mylili
nikt mnie nie zabierze
bo to wybiorę sam
czas nadejdzie
i tylko ja go znam
nie chcę wiedzieć
czy on jest czy nie
każdy kiedyś
o tym dowie się
ja chcę z nim pogadać
bo sprawę mam do niego
czy miejsce dla mnie jest
i czym jest jego niebo
dlaczego? po co?
ja nie odgadnę tego
ale coś musi być
nie pytaj dlaczego
tyle ważnych spraw
gdzieś ucieka
jeśli zrobić coś chcesz
nie zwlekaj
czas nie czeka
życie mknie do przodu
ja ci nie przedstawię
tu żadnego dowodu
wiem kim jestem
o eureka....
czy idę czy biegnę
dalej nikt nie czeka
jak rzeka
swoim nurtem płynie
odbić się chcę
jak na trampolinie
w górze czy dolinie
na dnie czy na fali
i tak tego nie wiedzą
ci co mnie nie poznali
a czy ktoś to zrobi?
pewnie nie
tak do końca nigdy
nie odkryję się
zachowam to co moje
bo pewnie coś mieć muszę
i nigdy nie próbuj
skopiować moją duszę
jestem unikalny
jak płatek śniegu
los coś mi daje
ale ja w ciągłym biegu
coś chwycę kiedyś
a raz coś stracę
kiedyś przyjdzie dzień
że za to zapłacę
rachunek wystawiony
ale nie ma komu płacić
grosz do grosza?
nie będę się bogacić
mam to co mam
więcej mi nie trzeba
czekać nie będę
aż spadnie manna z nieba
karty na stole
vabank czy jednak pas
czy po przegranej partii
ktoś zapamięta nas
czy tylko wygrani
będą zapamiętani
a my pozostaniemy
na boczny tor schowani?
czy ktoś nas poznał
czy kiedyś,ktoś nas wspomni?
czy wszystko ulotne
i czas nas zapomni
pozostanie coś
co warto by przypomnieć
czy czas zabierze życie
nie będzie komu wspomnieć....