są ludzie których znam
jednak często całkiem sam
gdzieś we wnętrzu schowany
przez problemy pokonany
lecz wciąż jednak przekonany
że każdy problem zostanie rozwiązany
nie odgaduj jaką rolę gram
bo aktorem nie jestem a mam
rolę w życiu tę całkiem własną
tę przy której twoje popisy gasną
życia chcę stworzyć jakieś dzieło
by to innym wskazać, zrobić jakiś przełom
gdy ostatni dzwonek zadzwoni
już nie będzie czasu za czymś gonić
nie odkryjesz lądu nieznanego
uznasz wtedy siebie za pokonanego?
siedzę sam codziennie w nocnej ciszy
choć mówię słowa których nie usłyszysz
to przekaz jak zawsze do ciebie nadaje
nawet gdy cię nie ma szczęścia tyle dajesz
nie chcę poznać każdej twojej tajemnicy
na tej samej drodze nas dwoje, podróżnicy
ja wciąż ten sam, inny się nie stałem
jeszcze słów pokładów swych nie wyczerpałem
kiedy źle mi było wszyscy poznikali
choć kiedyś wielką pomoc obiecali
zostałem sam ze swymi problemami
i choć bliskich sporo to my ciągle sami
jeśli znajdziesz kogoś kto cię wysłucha
zrozumie, pomoże coś szepnie do ucha
to trzymaj go najmocniej jak potrafisz
być może to przyjaciel którego nie stracisz
pomoże ci wszystkie chwile złe pokonać
tylko daj mu szansę aby się przekonać
bo życie nie jest łatwe, częściej to męka
a wtedy ci potrzebna jest pomocna ręka
potrzebny jest ktoś, kto zawsze cię zrozumie
będzie przyjacielem jedynym w ludzi tłumie
nie będzie chciał byś kiedyś się zmieniła
bo będzie chciał byś zawsze sobą była