To były dni, szalone dni
Dziewczyny były a ogień w nich
Ref:
To były dni, szalone dni
Smak nowych wyzwań wielkich doznań
Dziewczyny były a ogień w nich
Tak bardzo żal mi tych dni złotych
1. Co zostało dzisiaj, na skroniach siwizna
W domu żonka zgrzyta, o wypłatę pyta
Od rana do nocy, goni do roboty
Jej uśmiech uroczy, zmienił się w krzyk zołzy
Na kanapie siedzi, świat seriali śledzi
Rozmiar coraz większy, w nic już się nie mieści
Łza się w oku kręci, gdy szukam w pamięci
Lat tych najpiękniejszych z czasów kawalerskich
Ref:
To były dni, szalone dni
Smak nowych wyzwań wielkich doznań
Dziewczyny były a ogień w nich
Tak bardzo żal mi tych dni złotych
2. Były piękne czasy, zabawy hulanki
Co noc inne panny, szczęście mi dawały
Żadnych zobowiązań, radość i przygoda
Kumple, zimny browar dzisiaj to jest mżonka
Nie ma nic beztroski, tylko obowiązki
Czasem przyjemności, gdy żona wychodzi
Żal za serce ściska, gdy wolność wspominam
Teraz to już lipa, ona się skończyła
Ref:
To były dni, szalone dni
Smak nowych wyzwań wielkich doznań
Dziewczyny były a ogień w nich
Tak bardzo żal mi tych dni złotych
Były piękne czasy, zabawy hulanki
Co noc inne panny, szczęście mi dawały
Żadnych zobowiązań, radość i przygoda
Kumple, zimny browar dzisiaj to jest żonka
Ref: x2
To były dni, szalone dni
Smak nowych wyzwań wielkich doznań
Dziewczyny były a ogień w nich
Tak bardzo żal mi tych dni złotych