Pisze ten tekst,
By się pożegnać,
Jak samobójca,
Dziś już mnie nie ma,
Gdy tego słuchasz,
Oddałem życie,
Za niewypowiedziane słowa,
Oddałbym wszystkie słowa za jedno kocham ( jedno kocham),
Moja ostatnia prośba,
Nie chce być sam,
Ginie mój świat,
Ginę ja,
Od klęsk i kar,
Jak pisał Staf,
Dziś rozumiem sens tych słów,
Chciałbym cofnąć czas,
Dziś, nie ma odwrotu już,
Przekraczam próg,
Czeka mnie podróż,
Z której nie wrócę,
Od wszystkich myśli niepomyślanych,
Chciałbym uciec,
Pójdę za głosem serca,
Nie ważne w którą stronę,
Za wszystkie czyny które nie zostały wypełnione,
Za wszystkie krzywdy,
To ostatni moment,
Żeby rozliczyć się z przeszłością,
Niszczę Twój portret,
Życie to proces,
Droga która ma swój koniec,
Wierzę, że jest po niej dalszy ciąg.
Ref:
Idę tam gdzie przeznaczenie spełnia się,
Idę tam gdzie przeznaczenie ma swój kres,
Idę tam gdzie nie ma bólu, niema łez,
Idę tam gdzie znajdę sens. x2
To tak jak znać swoje fatum,
I nie czuć już strachu,
Nie mieć już czasu,
Bo bez odwrotu,
Nigdy do przodu,
Nie zrobić kroku,
Tyle tych chorób,
Co pragnień,
Bez antidotum,
Znam je na pamięć,
Znam je nie kłamie,
Żadna z nich mnie nie złamie,
Takie realnia,
Nie dziś,
Nie zgodzę się na nie,
Bo znów coś pcha mnie,
Prosto w tą matnie,
Znów coś życie kradnie nam,
Tych kilka pragnień,
Mam nad mień,
Ten perfekt plan,
Nie widać zmian,
To zniszczy mnie,
A ja w tym trwam,
Nie mogę mieć wszystkiego,
Nie chcę już nic,
Życie według tego,
Kogo pozwala móc żyć,
Daj mi powód,
By znowu wierzyć w ludzi,
Albo przestań łudzić,
Oczy też potrafią kłamać,
Biorę szczęście w zamian,
Daje serce w zamian,
To co powiedziałem wczoraj,
Do dziś ma się nijak,
Ty nadal śnisz,
Weź zobacz komu los sprzyja,
Nie szukam sensu,
Tam gdzie go nie ma,
Bo dziś już wiem jaka jest za to cenna.
Ref:
Idę tam gdzie przeznaczenie spełnia się,
Idę tam gdzie przeznaczenie ma swój kres,
Idę tam gdzie nie ma bólu, niema łez,
Idę tam gdzie znajdę sens. x2