Junior eR - Kilka słów o miłości

Nie wiem jak to zacząć i jak to mam zakończyć
Miałem Ci opowiedzieć coś, dziś chcę to zrobić
Więc widzę Ciebie gdzieś tam w dali,
Widzę nas razem i kilku ludzi co obok się śmiali
My stoimy razem po chwili osobno i nie trzymasz
Mnie za rękę chociaż jest dzisiaj tak chłodno
Nie całujesz mnie w policzek, nie przytulasz mnie wcale
Jest mi źle, nie chcę żyć, traktuję to jak karę
Patrze w zegarek, widzę północ dobija
Nie idę do domu, bo tam nie mija ta chwila
Chciałbym w ogóle nie wspominać ale z drugiej strony
Bez tych chwil czułbym się nijak
Wspólne poglądy, zainteresowania, wspólne szalone akcje,
godziny wpatrywania się w Twoje oczy, moje odbicie znikło
zostało kilka fotek, minęło to zbyt szybko
To rzeczywistość wyrzuciła nas w dwie strony
Teraz siedzę tutaj, bez pewności uwięziony
Już nie wiem czy znów do Ciebie napisać
Czy czujesz wciąż to samo
Czy nie masz mnie dość dzisiaj
Musisz jedno wiedzieć, że jesteś dla mnie bardzo ważna
Bez względu na wszystko wiedz, że jesteś idealna
Wiem, że teraz mnie wyśmiejesz, lecz to nie żart
Mówię co czuję, co się dzieje ze mną
Nie wiem, już nie ogarniam
Gdy myślę o Tobie serce mi bije i nie zwalnia
Totalna masakra, nigdy tak nie miałem
Mając 17 lat nigdy się nie zakochałem
Ale się nie martw, może minie to kiedyś
Będziesz miała spokój, jakoś muszę to przeżyć,
Lecz chciałem Ci to opowiedzieć
Wiedz, że tęsknię i się wkurwiam, bo chciałem, żeby było bezbłędnie

Nie wiem czemu Ci to wszystko opowiadam
Chyba coś ze mną nie tak, muszę iść się zbadać
I sorry, że to robię w taki sposób
Nie umiem inaczej, więc po prostu to zrozum
Możesz wziąć to do serca lub rzucić w kąt,
Lecz jestem tego pewien my to nie błąd
To nie jest love song
Nie chcę niczego udowadniać
Chciałem byś wiedziała co czuję,
I że to jest prawda
Pragnę tylko uśmiechu na Twej twarzy
Kolejnych wspólnych chwil, które mogły by się zdarzyć,
Kolejnych rozmów
Chciałbym byś była szczęśliwa
Ja polecę przed siebie jak nie zabraknie mi paliwa
Wiem to wszystko moja wina
Mógłbym mieszkać obok Ciebie i codziennie Cie widywać
Pewnie byłoby wspaniale
Wcale w to nie wątpię
Ja, Ty i chyba mamy komplet
To takie niedorosłe użalanie się nad sobą
Mogę cieszyć się z radości innych tych którzy mogą
Ja pozostanę sobą, głowa skierowana w błękit
Żyjemy dla marzeń, dla chwil i dla udręki
Samotność, tęsknota, smutek i płacz
Dziś tylko tyle mi zostało, więc chcę życie brać
Chcę cieszyć się chwilą najlepiej z Tobą
Ale chuj, bo w życiu nigdy nie jest kolorowo

Junior eR - Kilka słów o miłości için yorum ekle !


En popüler Junior eR şarkı sözleri

En popüler şarkı sözleri