Miałeś nic nie znaczyć.
Chciałam coś zapomnieć i nic więcej.
Znowu jest inaczej,
znów oddaje głupio całe serce.
Na skraju przepaści bierzesz mnie,
trzymasz mnie w garści i się bawisz.
Czy jak dostaniesz czego chcesz,
to mnie zostawisz?
REFREN:
W głowie szumisz jak kubański rum,
w sercu siejesz słodkie spustoszenie.
Kochać ciebie warto
jest, czy nie
sama nie wiem.
W głowie szumisz jak kubański rum,
zgubą jesteś
mi czy ocaleniem?
Biec za tobą warto jest, czy nie
sama nie wiem.
ZWROTKA 2:
To nie miało boleć,
miałeś nie być mocny,
by mnie zranić.
Nie wiem, jak to robię.
Znowu zamiast odejść,
chcę naprawić.
Ziemia osuwa się spod nóg,
wirują drzewa i ulice.
Gdy ciebie nie ma
tracę grunt.
Chcę być bliżej.
REFREN 2:
W głowie szumisz jak kubański rum,
w sercu siejesz słodkie spustoszenie.
Kochać ciebie dobrze
jest, czy źle
sama nie wiem.
W głowie szumisz jak kubański rum.
Czy to ślepy los czy przeznaczenie?
Biec za tobą warto jest ,czy nie
sama nie wiem.
Sama nie wiem,
Sama nie wiem,
Sama, sama.
Sama nie wiem ,
Sama.
W głowie szumisz jak kubański rum,
w sercu siejesz słodkie spustoszenie.
Kochać dobrze
jest, czy źle
sama nie wiem.
W głowie szumisz jak kubański rum,
czy to ślepy los czy przeznaczenie?
Więc za tobą warto jest, czy nie
sama nie wiem.