Józef Skrzek - O ziemio (dzieciom Śląska)

1.
O ziemio niedobra, o ziemio przegrana
Jam ci wierny jak gołąb szybujący w niebo
To blask pajęczyn, me serce krwawiące
Dlaczego krzywdą opłacasz łzy moje

To łzy rozpaczy, krzyczysz nie chcę cię
Patrzę w niebo jaśniejsze niż zwykle
Aż nagle chmura czarna
Pokryła twarz słońca

Gołąb śnieżny lot zniżył
Wirując ku ziemi ojczystej
Zrzuć swe skrzydła w duszę nadziei
Kochanie, już prawie noc

2.
I nawet nie wiem czy to serce moje
Twoje serce odzywa się wśród nocy
I jest jak chciałem, gdy śpisz niecierpliwie
Czekam na zorzę, na dzień zmartwychwstania

Słońce ucieka gdzieś, wiem jedno gdzie ty tam i ja
Ciemność jak lotna wydma mnie ogarnia
I tylko łzy się sypią
Jak drobiny piasku

Jest wtedy cisza bezwietrzna
Dzwon słyszę przez oddaleni
Dźwięk jego płynie jak rzeka podskórna
Jak krew tętniąca dźwiękiem jednostajnym

Józef Skrzek - O ziemio (dzieciom Śląska) için yorum ekle !


En popüler Józef Skrzek şarkı sözleri

En popüler şarkı sözleri