1. Spójrz jak zapłonął gwiazd nieba blady cień,
wiatr rozwiał myśli by się nie spotkać, by się nie spotkać już.
ref. Proszę cię bardzo, przyjdź tu nazajutrz,
ja będę czekał z białą konwalią.
Dobranoc miła, to był najmilszy mój dzień
Proszę cię bardzo, przyjdź tu nazajutrz,
ja będę czekał z białą konwalią.
Dobranoc miła, to był najmilszy mój dzień
2. Dzisiaj wieczorem znów zapomniałaś przyjść,
a ja czekałem, w nadziei miałem ujrzeć cię jeszcze raz.
ref. I spoglądałem w ciemną uliczkę,
by ujrzeć twoją mini spódniczkę.
Lecz ty odeszłaś, pozostał już tylko cień
I spoglądałem w ciemną uliczkę,
by ujrzeć twoją mini spódniczkę.
Lecz ty odeszłaś, pozostał już tylko cień