Żyję z dnia na dzień
Bez ciebie
Żyję z dnia na dzień
Bez ciebie
Nieład w szufladzie
I w głowie mam
Książkę rzucam
Kawy nie dopiję
Coś tam nucę
Nucę, milczę, żyję
Żyję z dnia na dzień
Bez ciebie
Żyję z dnia na dzień
Bez ciebie
Myśli w nieładzie
Bez ciebie źle
W dojrzałym sadzie
I na państwowej posadzie
Źle mi wszędzie
Żyję z dnia na dzień
Przy tobie
Żyję z dnia na dzień
Przy tobie
Myśli w nieładzie
W nieładzie dom
Z tobą, z tobą
Z kiecką poskracaną
Z książką, z głową
Wszystko jest tak samo
Żyję z dnia na dzień
Przy tobie
Żyję z dnia na dzień
Przy tobie
Szachy w roszadzie
Świat taki sam
Chwilka za chwilką
Z różnicą tą może tylko
Że jest dobrze