To tylko sen, zwyczajny sen
Za mało wciąż byś ty chciał mnie
Tak jak ja ciebie chce
Tak jak ciebie chcę
To tylko sen, szalony sen
Naprawdę tak to ty nigdy nie całowałeś mnie
Nie całowałeś mnie
Chyba, że tylko w śnie
Nikt nie wie, że w nim zakochałam się
Odkąd co noc zjawia się w każdym śnie
Nie wiem kto dał ci prawo by tak dręczyć mnie
I jak duch znikać gdzieś w porannej mgle
To tylko sen i więcej nic
Ty wciąż o niczym nie wiesz
Kim dla mnie jesteś dziś
Sama z tym muszę żyć
A tak chciałabym wyznać ci
Jak wielką siłę mają moje bajeczne sny
W których wciąż jesteś ty
W których wciąż jesteś ty
Nikt nie wie, że w nim zakochałam się
Odkąd co noc zjawia się w każdym śnie
Nie wiem kto dał ci prawo by tak dręczyć mnie
I jak duch znikać gdzieś w porannej mgle
W porannej mgle
W porannej głuchej mgle
Ja wiem to sen, zwyczajny sen
Za mało wciąż byś ty chciał mnie
Tak jak ja ciebie chcę
Tak jak ciebie chcę
To tylko sen i więcej nic
A jednak coś mi mówi, że kiedyś spełni się
Na jawie to co śnię
Byś kochał tylko mnie
Nikt nie wie, że w nim zakochałam się
Odkąd co noc zjawia się w każdym śnie
Nie wiem kto dał ci prawo by tak dręczyć mnie
I jak duch znikać gdzieś w porannej mgle
W porannej mgle
W porannej głuchej mgle