Oni pytają czy ja też mam coś na rękach
Czy w moim życiu też mi brakowało szczęścia
Czy będę zawsze to robił nawet po przejściach
Ja będę zawsze, jak ty nie, to słuchać przestań
Oni pytają, czy ja też mam coś na rękach
Czy w moim życiu też mi brakowało szczęścia
Czy będę zawsze robił to, nawet po przejściach
Ja będę zawsze, jak ty nie, to słuchać przestań

Problemy w szkole
Problemy w domu
Nie masz nikogo, kto może Ci pomóc
Myślisz, że nic dla nikogo nie znaczysz
Powiedz, dlaczego dziś nie masz humoru
Czy coś się dzieje
Czy coś Cię dręczy
Wiem, że nie łatwo się o tym rozmawia
Jest po pierwszej w nocy, jak piszę te wersy
I uwierz, że chciałbym Ci pomóc pogadać
O wszystkim o niczym mimo, że Cię nie znam
Jeżeli przez coś masz poczucie winy
Na naszej drodze, żeby było dobrze, weź uwierz
Jeszcze nie raz się wywalimy

Oni pytają, czy ja też mam coś na rękach
Czy w moim życiu też mi brakowało szczęścia
Czy będę zawsze robił to, nawet po przejściach
Ja będę zawsze, jak ty nie, to słuchać przestań
Oni pytają, czy ja też mam coś na rękach
Czy w moim życiu też mi brakowało szczęścia
Czy będę zawsze robił to, nawet po przejściach
Ja będę zawsze, jak ty nie, to słuchać przestań

Przepłakane noce
Relacje stracone
Nie potrafisz przestać
A mówisz, im polej
Serce masz w rozsypce
A w głowie masz fobie
Nie bierz tego gówna
To nic nie pomoże
Bo nie tędy droga
Wiem to z doświadczenia
Byłem kiedyś dzieckiem i miałem marzenia
A zniszczyło życie, presja otoczenia
I teraz po latach, mnie moja odmienia
Bo sam nie dam rady
W czasach, kiedy co druga przyjemność to zły nawyk
Na dłoniach są ślady
Które udowadniają, że przecież umiem być twardy
A nie daje rady
Czasami, kiedy na głowę wchodzą różne obawy
Lecz nie martwię się
Bo wyjdziemy z tego, i już nigdy nie będzie źle
Chciałbym potrafić w gorszy dzień pomagać
A czasem nie potrafię sobie pomóc
Zapytany kiedyś o moje dłonie
Odpowiedziałem, że to tylko jest sposób
Ale na prawdę to Ci nie pomoże
Tylko pogorszy w psychice szczeliny
Jeżeli słuchasz serio tego gówna
To nie przystawiaj tej żyletki do żyły

Oni pytają, czy ja też mam coś na rękach
Czy w moim życiu też mi brakowało szczęścia
Czy będę zawsze robił to, nawet po przejściach
Ja będę zawsze, jak ty nie, to słuchać przestań
Oni pytają, czy ja też mam coś na rękach
Czy w moim życiu też mi brakowało szczęścia
Czy będę zawsze robił to, nawet po przejściach
Ja będę zawsze, jak ty nie, to słuchać przestań