Kiedy gasną światła,
sceny z życia przewijają się
Widzisz jasno i czujesz kim dziś byłeś,
jaki był twój cel
Czy starałeś się rozwinąć skrzydła,
czy spadałeś w dół
Były fajne chwile radości i był też zwyczajny ból

Nie poddawaj się,
biegnij z wiatrem i skrzydłom daj się nieść,
nie poddawaj się
Choć nadzieja matką głupich jest,
przytul do niej się i nie poddawaj się

Bez materii,
poza czasem możesz pojąć cały sens
Zdejmij ciężar oczekiwań,
w język snów wsłuchaj się
Chociaż myślisz – jestem sam,
świat cię wspiera w ciszy,
zapisuje podpowiedzi
Ale tego nie usłyszysz
jak nie dotrzesz do samego...
Siebie

Nie poddawaj się,
biegnij z wiatrem i skrzydłom daj się nieść,
nie poddawaj się
Choć nadzieja matką głupich jest,
przytul do niej się i nie poddawaj się
Nie poddawaj się,
życie ma swój sens,
nie poddawaj się
Nie poddawaj się,
skrzydłom daj się nieść,
nie poddawaj się

Nie poddawaj się,
nie poddawaj się,
życie ma swój sens,
każde ma swój sens
Bo nadzieja matką mądrych jest,
przytul do niej się, przytul do niej się
Nie poddawaj się
Nie poddawaj się
Nie poddawaj się