Julia Pietrucha - Ewka

Ze skrajności w skrajność
Z półmroku w jasność
Zelżały mrozy
Jej świat znów krąg zatoczył
Już tak z nią bywa
Co noc odpływa, a ty od lat popełniasz błąd

Poganiasz wciąż, namawiasz i nie dajesz tchu jej wziąć
No zrozum to i pozwól jej na chwilę zostać w tyle
Melodii ciszy nie usłyszysz pchając się pod prąd
Im bardziej ty napierasz ona mocniej się opiera

Ze skrajności w skrajność
Z półmroku w jasność
Spaleni słońcem
Zamarzną w krótkie noce
Im mocniej trzymasz tym szybciej stracisz rąk
Jej przestrzeń wzywa, a ty od lat popełniasz błąd

Poganiasz wciąż, namawiasz i nie dajesz tchu jej wziąć
No zrozum to i pozwól jej na chwilę zostać w tyle
Melodii ciszy nie usłyszysz pchając się pod prąd
Im bardziej ty napierasz ona mocniej się opiera

Add comment to Julia Pietrucha - Ewka


Most populer Julia Pietrucha songs

Most populer songs