Zniknę z tobą, ponad rosą łez i strat
Świat na boso, ciemną drogą przejdę wspak
Już się nie boję, kiedy stoję przy tobie
Nie zamienię ciebie, wszystko mam
Zniknę z tobą
Już wszystko mam
Zniknę z tobą
Już wszystko mam
Zniknę z tobą
Zniknę z tobą
ponad rosą łez i strat
Miałam pusty dom
Gdzie łzy i chłód
Z niego wyszłam w świat
Gdzie wiele dróg
Odnalazłam cię
Na krańcu tu
Flautą stałeś się
Pośrodku burz
Ne chcę biec gdzieś w pogoni złotych run
Spokój twój przypomina sen
Wiem, jest gdzieś u podnóża złotych gór
Cichy kąt, dom złamanych serc
Zniknę z tobą, ponad rosą łez i strat
Świat na boso, ciemną drogą przejdę wspak
Już się nie boję, kiedy stoję przy tobie
Nie zamienię ciebie, wszystko mam
Zniknę z tobą
Już wszystko mam
Zniknę z tobą
Już wszystko mam
Zniknę z tobą
Zniknę z tobą
Ponad rosą łez i strat
Tyle smutnych słów
Złych rad i prób
Tyle trudnych chwil
I wspomnień kurz
Zostawiłam już za sobą tu
Odrodziłam się jak raróg znów
Nie chcę biec w labiryntach jak ten szczur
Wyścig już nie dotyczy mnie
Dobrze nam jest bez materialnych dóbr
Ty i ja, tylko tyle chcę
Zniknę z tobą, ponad rosą łez i strat
Świat na boso, ciemną drogą przejdę wspak
Już się nie boję, kiedy stoję przy tobie
Nie zamienię ciebie, wszystko mam
Zniknę z tobą
Już wszystko mam
Zniknę z tobą
Już wszystko mam
Zniknę z tobą
Zniknę z tobą
ponad rosą łez i strat