Józef Redo - Ewa, oj, Ewa

Ewa była pierwszą damą,
Którą Adam znał.
Kibić zgrabna, biust tak samo
W sercu nieci szał.

Ni gorsetu, ni turniury
Tylko listek sam
Z frontu, z tyłu, prócz natury
Nic nie było tam.

Nie zważała, co świat powie
Tylko chciała za mąż iść
I w posagu Adamowi
Dała jeden liść,
Jeden głupi liść.

Ewa, ajajaj, Ewa, ponętna Ewa
Co pragnień swoich nie chce kryć.
Ewa, ajajaj, Ewuniu, oj Ewa
Już z Adamem nudzi się i woli w trójkę żyć.

W domu tiule i kaszmiry
Prima qualité
Manicury, pedicury
Lepsze ondule.
Co dzień kapot, co dzień bluzka
Bodaj piorun trzasł
Trzy służące i Francuzka
Wzięta na demi-place

Stroje piękne, lśniące, świetne
Kosmetyki comme il faut.
I dyskretne i sekretne
Jakie tylko są.
Jakie tylko są.

Ewa, ajajaj, Ewa, kochana Ewa
Co ty wyprawiasz, aj, to strach.
Ewa, ajajaj, Ewuniu
Na gwałt potrzebny cichy wspólnik
Bo już czuję wielki krach.

Józef Redo - Ewa, oj, Ewa için yorum ekle !


En popüler Józef Redo şarkı sözleri

En popüler şarkı sözleri