Grać orkiestra
W reflektorach
Mija nam tremy przestrach
U aktora
Ważna jest pierwsza kwestia
Z tego miejsca
Kłaniam się wam
Szanowni Państwo
Teatr złudą
Czy powieje
Tu umęczoną nudą
Pewne nie jest
Wyjdźmy naprzeciw cudom
Niech się dzieje
Co ma dziać
Szanowni Państwo
Jak w życiu jest
Powiemy wam
Pół kilo łez
I śmiechu gram
Lub odwrotnie
Co tu mądrzyć się
Każdy o tym wie
Sam
Nad tym wieczorem unosi się
Wielki Gershwin
Music man
Chcemy dziś
Chcemy śpiewać go
Ta muzyka jest jak tlen
Orkiestra grać!
Może znajdziemy swój styl
W tym
W tym, co napisał nam Mistrz
Bo chyba warto odważyć się
Ta muzyka jest jak tlen